Naturalna radość istnienia


2017-05-11 godz.:18:00 do: 2017-05-14

Naturalna radość istnienia

Jackson Peterson
Umysl.info

Pełna informacja: http://www.umysl.info/link/343279
.
Magurka Łodygowicka 14, Chata na Końcu Świata, 43-365 Wilkowice (koło Bielska-Białej)
Info: Igor Bokun,602215688, | igor.bokun@gmail.com

Warsztat

„Każdy, kto naprawdę chce się uwolnić od emocjonalnego cierpienia i szuka życia, które jest wypełnione radością, mądrością i miłością, będzie musiał odkryć swój cenny skarb, który znajduje się wewnątrz. Nikt nie może przekazać tego daru innej osobie, ale można go samemu odnaleźć, jeśli tylko wie się jak. Istnieje jakość niezmiennej doskonałości, która jest w naszej własnej istocie i świadomości, ale jesteśmy zbytnio zaangażowani w naszej myśli i historie, by ją zauważyć.” - Jackson Peterson

Zapraszamy na spotkanie z Jacksonem Petersonem, który w sposób bezpośredni wskaże tę niezmienną i perfekcyjną jakość, o której mówią mądrzy ludzie wielu tradycji na świecie.

Jackson znany jest z bezpośredniego stylu nauczania. Konsekwentnie wskazuje na sedno spawy, niezłomnie sprowadzając rozproszonych uczniów z powrotem na ścieżkę. Korzystając z źródłowych, starożytnych teksów podejmuje się wysiłku odseparowania esencji nauk od narosłych przez stulecia naleciałości kulturowych, religijnych czy politycznych. Jest zdeterminowany, by uczniowie „załapali to coś”. Niezwykła osoba, niezwykła wiedza, niezwykłe miejsce!

Jaki jest cel tych zajęć?

Jeśli w ogólne można mówić o celu czegokolwiek :) … to chodzi tutaj o odkrycie czy zwrócenie uwagi na umysł przejrzystego światła, czy naszą naturę buddy czy umysł chrystusowy jak niektórzy to nazywają. Jest to jakość, na którą zwykle nie zwracamy uwagi. Kiedy jednak uwaga spocznie w tym nowoodkrytym miejscu to:

Po pierwsze powinna pojawić się ogólna poprawa nastroju. Czujesz się szczęśliwy przez większość czasu. Życie powinno sprawiać wrażenie mniej stresującego. Gdy jesteś zdołowany, to nie aż tak bardzo, a i odporność jest większa. Mniej konsumpcji alkoholu (i narkotyków). Inni mogą komentować, że sprawiasz wrażenie bardziej zrelaksowanego, uprzejmego i serdecznego. Życie płynie bardziej spontanicznie i naturalnie. Twoja uwaga pozostaje przeważnie w teraźniejszości i mniej jest myślenia o przeszłości i przyszłości. Myślisz bardziej o przynoszeniu pożytku innym niż sobie. To są te zwyczajne oznaki wzrostu wglądu i mądrości.” - Jackson Peterson

Jaka będzie forma zajęć?

Będą to głównie wykłady / nauki oraz krótkie sesje praktyczne, które Jackson nazywa eksperymentami. Jackson preferuje małe grupy (do 20 osób) oraz nieformalną i interaktywną formę zajęć. Będzie również przewidziany czas na rozmowy i spotkania indywidualne. Chodzi o przekaz żywego doświadczenia. Jeśli nie znasz angielskiego nie przejmuj się – wszystko będzie na bieżąco tłumaczone.

Czego konkretnie Jackson będzie uczył?

Jackson specjalizuje się w Dzogczen, ale ma szeroka wiedzę teoretyczną i praktyczną związaną z wieloma tradycjami duchowymi świata. Przebieg warsztatów będzie dostosowany do uczestników, ale można się spodziewać następujących zagadnień:

  • O braku obiektywnej rzeczywistości.

  • Nauki o pustce i braku „ja” (shunyata / anatta) stanowiące kwintesencję buddyzmu (a często marginalizowane).

  • Thogal – wykorzystanie narządu wzroku i patrzenia w słońce do „przebudzenia” umysłu przejrzystego światła. Nie bez powodu Thogal przed Trekchod.

  • Trekchod – metoda „medytacji” Dzogczen polegająca na przecinaniu wszelkich napięć.

  • Ćwiczenia związane z kanałami energetycznymi i czakrami.

     

Czy to będą zajęcia dla początkujących, czy może zaawansowanych?

Jeśli jesteś „początkującym” – świetnie, masz wyjątkowy dar – otwarty umysł początkującego. Jeśli jesteś „weteranem” poszukiwań duchowych – świetnie, masz szansę na zakończenie tej często meczącej i kosztownej podróży :). Jeśli po prostu zaciekawił Cię ten temat – świetnie, Jackson to wyjątkowo interesujący człowiek :).

Garab Dorje uznawany za pierwszego nauczyciela Dzogchen pozostawił bardzo zwięzłe stwierdzenia, a zawierające całość nauk Dzogczen:

1. Wprowadzenie do rigpy (umysłu przejrzystego światła).

2. Wyeliminowanie wątpliwości.

3. Kontynuowanie w stanie rigpy.

Zajęcia będą dotyczyć głównie punktów 1 i 2. Nie wykluczone jednak, że spontanicznie odwiedzą nas również adepci punktu 3 - buddowie, którym wątpliwości już trwale ustąpiły :). Jackson jest bardzo uparty i będzie robił co w jego mocy, by każdy z uczestników w czasie warsztatów „załapał to coś”.

Jestem wychowany / wychowana w tradycji katolickiej. Zastanawiam się, czy moja obecność ma sens?

Nauki Jacksona dotyczą tego, co leży poza słowami. Nie ma więc znaczenia jakie słowa ukształtowały Twoje poglądy. Rzeczywistość nie zna podziałów religijnych. Gdy odkryjesz w trakcie warsztatów umysł chrystusowy to słowa ewangelii nabiorą nowego wymiaru.

Tak zwana duchowość w ogóle mnie nie interesuje. Czy mimo to mogę skorzystać z tych zajęć?

Pewnie. Można nawet przewrotnie stwierdzić, że warsztaty nie będą w ogóle dotyczyły duchowości. To będą zajęcia praktyczne, mało filozofowania, mało spekulowania. Bez otoczki liturgicznej. Ciekawe jest to, że wiedza opisywana w tekstach Dzogczen sprzed ponad tysiąca lat jest w zgodzie z najnowszymi odkryciami nauki – fizyki, neurologii, biologii. Chodzi o widzenie świata takim jaki jest. Nie o teoretyczny pogląd na temat świata, ale o specjalny „tryb” widzenia świata – każdej jego chwili. Bez dodawanych przez nas warstw bajek, narracji, spekulacji, dramatów, itp. W efekcie odcięcia całej iluzji pozostaje Wielka Doskonałość rzeczywistości oraz naturalna radość istnienia :).

„Pytanie: skąd wiem, że te nauki są naprawdę zintegrowane w znaczący sposób?

Odpowiedź: Po pierwsze powinna pojawić się ogólna poprawa nastroju. Czujesz się szczęśliwy przez większość czasu. Życie powinno sprawiać wrażenie mniej stresującego. Gdy jesteś zdołowany, to nie aż tak bardzo, a i odporność jest większa. Mniej konsumpcji alkoholu (i narkotyków). Inni mogą komentować, że sprawiasz wrażenie bardziej zrelaksowanego, uprzejmego i serdecznego. Życie płynie bardziej spontanicznie i naturalnie. Twoja uwaga pozostaje przeważnie w teraźniejszości i mniej jest myślenia o przeszłości i przyszłości. Myślisz bardziej o przynoszeniu pożytku innym niż sobie. To są te zwyczajne oznaki wzrostu wglądu i mądrości.

Poza tymi są oznaki nadzwyczajne. Nazywamy je „siddhis” lub mocami duchowymi, takimi jak telepatia, jasnowidzenie i głębokie synchroniczności. Subtelne wewnętrzne ciało energetyczne składające się z czakr staje się zauważalnie aktywne, w szczególności czakra korony. To nie są cele, to jest naturalne rozwijanie się właściwości Buddy, które są nieodłączne Buddzie.

Prawdopodobnie najważniejszym znakiem jest niezaprzeczalne pojawienie się bezwarunkowej miłości dla wszystkich i wszystkiego, życzliwości, która wydaje się nie mieć granic.” - Jackson Peterson

Jackson Peterson spędził ponad czterdzieści pięć lat swojego życia na badaniu, nauce i praktykowaniu różnych metod urzeczywistnienia oświecenia. Zen, Dzogczen w ramach Buddyzmu Tybetańskiego, Vedanta, Sufizm, Kabała czy Chrześcijaństwo Prawosławne były jednym spośród tradycji, które studiował. Badania zaprowadziły go do Chin, Japonii, Nepalu, Indii, jak również na Bliski Wschód, by uzyskać wiedzę z pierwszej ręki od żyjących mistrzów różnych tradycji duchowych. W efekcie odkrył, że wiele z udzielanych nauk miało wspólne cechy wskazujące na ogólne przesłanie. Stało się wtedy jasne, że możliwe jest podejście bardziej podstawowe i łączące, podejście wolne od zwykle ograniczającego bagażu kulturowego czy religijnego. W efekcie Jackson od lat dzieli się swoim wglądem, metodami i unikalnym podejściem do samourzeczywistnienia czy oświecenia z wieloma poszukującymi w ramach odosobnień, sesji grupowych, czy osobistych rozmów.

Informacje praktyczne

Termin
Warsztaty rozpoczynają się w czwartek 11 maja o 18:00, a kończą w niedzielę 14 maja o 15:00. Jackson będzie wykładał po angielsku, dostępne będzie bieżące polskie tłumaczenie.

Opłaty
Koszt warsztatów to 225 zł lub 55 Euro płatne poprzez PayPal bezpośrednio do Jacksona na konto: ejackpete@yahoo.com . Zapłata za uczestnictwo jest warunkiem rezerwacji udziału. Opłata za uczestnictwo nie zawiera kosztów wyżywienia oraz noclegów. Osoby, które nie są w stanie zapłacić za uczestnictwo proszę o kontakt. Postaramy się, by każdy zainteresowany mógł dołączyć. Po dokonaniu opłaty proszę również o informację mailem: igor.bokun@gmail.com .

Miejsce
Chata na Końcu Świata www.facebook.com/ChataNaKoncuSwiata/
Magurka Łodygowicka 14, 43-365 Wilkowice (koło Bielska-Białej)

Kontakt
Wszelkie sprawy organizacyjne kierujcie do mnie: Igor Bokun, 602215688, igor.bokun(at)gmail.com

Zakwaterowanie
W odległości około 1.5 kilometra od Chaty na Końcu Świata jest schronisku PTTK na Magurce www.magurka.beskidy.pl oferujące przyzwoite noclegi w pokojach indywidualnych i grupowych. Rezerwacja noclegu we własnym zakresie.

Istnieje możliwość rozbicia namiotów czy spania „na podłodze” - zainteresowanych proszę o kontakt.

Spora baza noclegowa w Bielsku-Białej i okolicach. W razie potrzeby pomożemy z każdorazowym wyjazdem do Chaty na Magurkę.

Wyżywienie
Dostępne będą po trzy wegetariańskie posiłki dziennie w piątek, sobotę i niedzielę. Cena za posiłek: 20 zł płatne na miejscu. Proszę o wcześniejszą informację mailem, by zamówić odpowiednią ilość.

Dojazd do chaty na końcu świata

Samolotem: najbliższe lotniska: Katowice Pyrzowice, Kraków Balice
Pociągiem: najbliższa stacja PKP: Wilkowice-Bystra.

Dojazd samochodem. Dla rozsądnych: można zostawić samochód na parkingu przy przystanku autobusowym Wilkowice Górne. Dalej dłuuugi (1:40h) spacer lub zapewnimy dowóz osób do Chaty. Dla odważnych: można dojechać samochodem do samej Chaty. Ostatni odcinek drogi jest kamienisty i trzeba jechać ostrożnie, by nie uszkodzić samochodu.

Szczegółowe wskazówki dojazdu:

Jeżeli posiadają Państwo GPS proszę wpisać: Wilkowice, ul. Harcerska (powiat Bielski, woj. Śląskie)
Miejsce docelowe to: Wilkowice, ul. Magurka Łodygowicka 14, ale nie ma tej drogi na mapach, gpsach i nawet mało kto z mieszkańców góry wie gdzie to jest (w końcu to koniec świata ;)). Jak potrzebujesz kogoś dopytać o drogę, pytaj jak dojechać do państwa Nowak albo Chrobak.
Od strony Katowic/Pszczyny/Tych: Drogą DK1 (ekspresowa na Bielsko) dojechać do Bielska-Białej i za salonem samochodowym RENAULT/FORD wjechać na nową drogę ekspresową DK52/S69 w kierunku na ŻYWIEC (drugi zjazd).
Od strony Cieszyna/Skoczowa: jadąc drogą S1, cały czas kierować się na wprost, miniemy Auchan, Makro i okolicy Castoramy. Za Castaromą jesteśmy już na obwodnicy Bielska-Białej o nr DK52/S69
Od strony Krakowa/Wadowic: jadąc drogą DK52 dojechać do Bielska-Białej, kierować się na wprost ul. Krakowską na centrum miasta, następnie zjechać na nową drogę dwupasmową S69 w kierunku Żywca (zjazd w lewo). Przejazdu nie można przegapić, gdyż nad drogą S69 prowadzi nowy most, którym przejeżdżamy
Uwaga – nowej obwodnicy mogą Państwo nie mieć na GPS. Proszę uaktualnić mapy, albo jechać zgodnie ze wskazówkami powyżej, lub zaufać GPSowi i przejechać przez centrum Bielska-Białej.
Dla wszystkich:
Na nowej drodze dwupasmowej S69 należy zjechać zjazdem na WILKOWICE, SZCZYRK, następnie przez dwa ronda kierować się w kierunku WILKOWICE CENTRUM. Na światłach przejeżdżamy na wprost, jedziemy lekko pod górę. Po niecałych 2 km dojeżdżamy na szczyt wzniesienia, po lewej mamy małą pętle autobusową i zaraz za nią skręcamy w lewo w ulicę Harcerską (nad pętlą). Następnie proszę kierować się na wprost (w prawo odchodzi droga, która nie prowadzi do celu). Po kilkudziesięciu metrach mijamy nowy zbiornik wodny. Po kolejnych kilkudziesięciu metrach jest zakaz wjazdu „nie dotyczy mieszkańców”.
Od tego momentu mamy ok. 3 km podjazdu pod górę drogą asfaltową (w kierunku na schronisko górskie na Magurce).
UWAGA: droga ta jest wąską i z licznymi ostrymi zakrętami. Konieczne jedź swoją stroną drogi i nie „ścinaj” zakrętów. Jak nie możesz się minąć z autem naprzeciwko zjedź/cofnij się do zatoczki. Z uwagi na duże natężenie turystów pieszych i rowerowych jedź powoli, nigdy nie wiesz, kto wyskoczy z za zakrętu, szanuj dobre praktyki panujące w górach.
Po ok. 3 km, przy końcu drogi asfaltowej, po lewej stronie wybudowane są 2 nowe domy z bali, a po prawej stoi jedyny dom po prawej stronie, który jest schowany za drzewami zaraz przy drodze. Nad tym domem droga asfaltowa rozjeżdża się w prawo i do góry, po czym kończy. Wjedź w drogę w prawo i kieruj się cały czas na wprost, od tego miejsca masz już tylko 1,6 km do celu. Droga ta jest drogą leśną i wyboistą, dlatego jedź powoli, jeżeli są koleiny, w miarę możliwości jedź poza nimi, wtedy unikniesz przypadkowego zahaczenia kamienia o podwozie. Droga ta przez większość czasu opada delikatnie w dół. Po prawej stronie będziesz mijał kilka domów. Mniej więcej w połowie drogi dojedziesz do domu, który jest pomalowany na zielone, ma ciemny dach, przejedź na wprost, lewą stroną domu, droga prowadzi blisko jego narożnika. Po tym miejscu najbliższy dom, który zobaczysz będzie zwiastował, że jesteś u celu. Dojedź do miejsca, w którym jest podjazd i droga prowadzi wąsko między dwoma płotami. Jesteś na końcu świata ;). Wystarczy, że objedziesz ośrodek dokoła i wjedź do drewnianej bramy nad którą są drewniane, skręcone belki (nie da się nie zauważyć). Parking dla samochodów jest zaraz za małym domkiem gospodarczym po prawej stronie. Prosimy nie wjeżdżać autami na pole.